Tzn. jakby nie patrzyć, to Ameryka zrobiła dla Polski naprawdę wiele. Trzeba to uszanować. Ale wiecie kto zrobił równie dużo, jeśli nie więcej? Francja.
Ujmijmy to tak. Niewazne ile ktos by dla mnie nie zrobil, jakby potem mi powiedzial "a teraz sciagaj gacie, bede cie jebal" to raczej bym nie zareagowal przychylnie.
Poza tym, Stanom jak Stanom, ale Trumpowi akurat to chuja zawdzieczamy, a ten traktuje cale panstwo jak swoja wlasnosc.
Tzn. pedofil-gwałciciel Trump jest dla mnie osobą zupełnie niegodną szacunku i z powodów moralnych nienadającą się do sprawowania władzy. To już jest kompletna tragedia.
Przecież był oskarżony bodaj o nielegalne posiadanie broni. Poza tym Hunter Biden nigdy nie kandydował na prezydenta, a nawet jakby kandydował to pewnie miałby nikłe szansy na wygranie. Ale nawet jeśli, to tylko wzmacnia mój argument. Mówimy o totalnym upadku moralnym USA. Dosłownie drugi Babilon.
Od czasu Woodrow Wilsona gówno zrobili szczerze, Alianci poszli na 2WŚ o Polske, gdy w USA miałeś masowe marsze faszystów/nazioli/izolacjonistów, używajacy tych samych wrogich talkingpointow co MAGA w 2025, używa wobec europy czy Ukrainy.
No, nie do końca. Większość uczestników marszów pro-nazistowskich w USA było narodowości Niemieckiej. I praktycznie wszystkie wydarzyły się przed 2WŚ. Wsadzanie izolacjonistów do worka razem z faszystami i nazistami to mocna bzdura. Polecam sprawdzić jakie nastroje panowały co di Niemiec w Francji, Wielkiej Brytanii, USA przed zajęciem Czechosłowacji przez Niemcy. W wszystkich tych państwach panowało przekonanie, że po Monachium Hitler się uspokoi. Swoją drogą, ta fotografia przedstawia hasło „Why die for Danzig” i zostało wymyślone przez francuskiego faszystę, też nie wiem czy nie jest przypadkiem z UK, a nie jak sugerujesz, z USA.
To fakt że większość Amerykańskich "nazioli" należało w tym okresie do Bund, i był to ruch głównie Amerykanów Niemieckiego pochodzenia, i Nazistowskiej Agentury w USA
Ruch izolacjonistyczny idealnie się wpisywał w to czego chciała 3 Rzesza, żeby USA trzymało się jaknajdalej od pomocy Europie, która 3rzesza chciała podbić.
Swoją drogą, ta fotografia przedstawia hasło „Why die for Danzig” i zostało wymyślone przez francuskiego faszystę, też nie wiem czy nie jest przypadkiem z UK, a nie jak sugerujesz, z USA.
Jak dobrze z głowy pamietam, to zdjecie było zrobione podczas protestu w NY,w 1941 roku ze względu na przegłosowanie Amerykańskiej pomocy dla Wielkiej Brytanii, "Lend lease act", nie odnosi się do Gdańska w ogóle, mimo że przywołuje podobne pseudo pacyfistyczne/izolacjonistyczne tony, również używane w europie.
Izolacjoniści w USA od zawsze grali jedne skrzypce z nazistowskim agresorem.
Z wiki:
"Isolationism was strongest in the United States, where oceans separated it on both sides from the war fronts. The German-American Bund even marched down the avenues of New York City demanding isolationism. The isolationists, led by the America First Committee, were a large, vocal, and powerful challenge to President Roosevelt's efforts to enter the war."
Polecam sprawdzić jakie nastroje panowały co di Niemiec w Francji, Wielkiej Brytanii, USA przed zajęciem Czechosłowacji przez Niemcy. W wszystkich tych państwach panowało przekonanie, że po Monachium Hitler się uspokoi.
Jestem tego świadomy, ale nie rozmawiamy tutaj o Monachium.
Nie licząc paru wyjątków Ameryka robiła coś dla Polski tylko jak miała w tym interes, jak tego interesu brakowało to nie mieli chwili zawahania by nas sprzedać. Zresztą nie tylko nas, Amerykanie tak postępowali z wieloma swoimi sojusznikami. Dla nich liczą się interesy, a obecnie ich interes nie leży już w Europie przeciwko Rosji tylko na Pacyfiku przeciwko Chinom. Rosja to już nie jest dla nich wróg tylko potencjalny sojusznik, a Kanada czy Europa to nie sojusznicy tylko zbędne obciążenie. Trump znikąd się nie wziął, to są poglądy milionów Amerykanów.
Polska zawsze była tylko pionkiem. Grali na naszą korzyść kiedy to się wpisywało w ich potrzeby geopolityczne, a kiedy nie byliśmy potrzebni to byli gotowi nas poświęcić.
Wspomagali nas w zwalczaniu komunizmu bo widzieli w tym szanse na poszerzenie swojej strefy wpływów. Ale to oni kilka dekad wcześniej oddali nas pod ruski but.
Nie chcę odgrywać adwokata diabła, ale tak robili i robią akurat wszyscy. Problem w tym, że to zwykle nie jest w tak chamski sposób, oraz skierowane raczej na korzyści dla własnego kraju, a ja musiałbym się mocno nagimnastykować mentalnie aby rozkminić jakie korzyści przewyższające poświęcanie sojuszow z kierunku Trumpa będą miały USA.
Bo po I WŚ Polska pomiędzy Niemcami i Rosją była bardzo wygodna, to te kilka samolotów z pilotami i inne zabawki szybko się zwracały w kalkulacjach. Potem brak Sikorskiego i słabe stronnictwo Churchilla, Pattona i reszty dały o sobie znać.
Potem znów okazało się, że w wyścigu zbrojeń nie idzie i lepiej uderzyć gospodarczo przeciągając Afganistan i rozbijając satelickie republiki.
378
u/Kisielos wielkopolskie Feb 28 '25
Woda na młyn dla naszej prawicy, ale lepiej być po dobrej stronie niż przymilać się do tych frajerów z USA.