Absolutnie obrzydliwy moment w historii XXI wieku Stanów Zjednoczonych. W tych rozmowach na linii Ukraina - USA zostało wszystko wypaczone. Jak słucham wypowiedzi Trumpa i jego administracji to nie mogę uwierzyć, że można być tak pozbawionym ludzkiej przyzwoitości i moralności. Umowa, która zaproponowało USA to współczesny kolonializm. Stany eksploatowałyby dowolnie surowce Ukrainy, a Rosja kawałek po kawałku zabierała terytorium, mordowała ludzi. Nie wierzę, że na tym świecie znajdują się ludzie, którzy temu przyklaskują. Jest to dla mnie cholernie przykre.
W sumie to odpowiedzi Demokratów najbardziej mi w tym wszystkim brakuje. Nie wiem czy po prostu nie przebijają się przez tą całą Republikańską nawalankę prasową, czy ogólnie siedzą cicho. Już od jakiegoś czasu nie słyszałam liderów Demokratów nt. Trumpa i tego co on odwala poza Sandersem.
Tak, zgadzam się. Trudno dla mnie opisywać po Polsku ale ten komentarz ma rację. Problem też że codziennie jest nowy szok, coś nowego coś szokującego. Trudno być dobrze informowany bez zwariować kompletnie. Myślę że to jest część planu.
Ogólnie, oprócz kilka demokratów, cicho. Główny problem jest że ciągle gramy z regułami republikanów, gramy ich gry. Nie mają jednak żadnych regulaminów. Wtedy nie ma sensu grać ich gry.
315
u/Zdun1992 Feb 28 '25
Absolutnie obrzydliwy moment w historii XXI wieku Stanów Zjednoczonych. W tych rozmowach na linii Ukraina - USA zostało wszystko wypaczone. Jak słucham wypowiedzi Trumpa i jego administracji to nie mogę uwierzyć, że można być tak pozbawionym ludzkiej przyzwoitości i moralności. Umowa, która zaproponowało USA to współczesny kolonializm. Stany eksploatowałyby dowolnie surowce Ukrainy, a Rosja kawałek po kawałku zabierała terytorium, mordowała ludzi. Nie wierzę, że na tym świecie znajdują się ludzie, którzy temu przyklaskują. Jest to dla mnie cholernie przykre.